wybory..
Dziękuję wam bardzo za wypowiedzi na temat dachu. Doszłam do wniosku, że deskowanie i krycie papą to bardzo dobry pomysł , prawdą jest, że kosztowny ale na pewno nie zbędny. Z pokryciem docelowym wstrzymamy się do ukończenia ważnijeszych etapów(takich,które pozwolą na zamieszkanie w Alabasterze w tym roku).
Teraz mam kolejny dylemat, jaki kominek do salonu...? ? zdecydowani byliśmy na taki z płaszczem wodnym ale drugi hydraulik, u którego właśnie robiliśmy wycenę odradzał, argumentując to robieniem drugiej,niepotrzebnej i kosztownej kotłowni...:/
Druga kwestia, to piec.Tutaj również nam troszkę namieszał w głowach...-zdecydowani byliśmy na piec z wymienną dyszą. Piec będzie na olej opałowy a jak dociagną w końcu do nas gaz to zmienimy dyszę i będzie na gaz. "Nasz" hydraulik twierdzi jednak, że taki piec nie jest zbyt dobry jakościowo i wiele droższy ("jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" - tymi słowami od razu mnie przekonał teraz jednak wracają wątpliwości...
Poradźcie co wybrać, na co się zdecydować? Jakie rozwiązania wy wybraliście? Może już macie coś sprawdzonego?